|
|
|
Wybrałeś się na wieczorną przechadzkę. Oddalając się od Lothlorien w oddali widzisz stare zamczysko. Dochodząc do bramy zamku zastanawiasz się, co on tu robi, przecież chodziłeś tędy wiele razy, ale nigdy go tu nie widziałeś. To stary ogromny zamek, wygląda jak by nikt się nim nie zajmował kilkadziesiąt lat. Ale w jednym z okien widzisz światło - zastanawiasz się, czy ktoś tam mieszka. Jesteś ciekaw i postanawiasz przejść przez bramę zamku. Wchodząc na plac zamkowy, widzisz straż która nie zwraca na ciebie uwagi. Podchodzisz do nich i pytasz:
- Co to za miejsce?
Strażnicy najwyraźniej nie maja zamiaru z tobą rozmawiać… Rozglądając się po placu zauważasz dwie osoby walczące na miecze. Podchodzisz do nich i zadajesz to samo pytanie.
- Co to za miejsce?
- Witaj, to siedziba klanu Cień Zagłady – odpowiedział jeden.
Na co drugi dodał:
- Jeśli chcesz do nas dołączyć, to musisz porozmawiać z naszym przywódcą…
- Znajdziesz go za tymi drzwiami – dodał pierwszy i pokazał na ogromne, dębowe drzwi przy których stała straż.
Zaciekawiony podszedłeś do drzwi. Straż zatrzymała Cię i kazała oddać całą broń. Po oddaniu broni wpuścili Cię do środka, gdzie przy pięknie zdobionym biurku siedział elf, który zajmował się papierkową robotą… Zauważywszy Cię zostawił papiery i zapytał:
- Co Cię do mnie sprowadza? Czyżbyś chciał wstąpić do naszego klanu?
- Może… ale opowiedz mi coś o nim…
- Klan nosi nazwę Cień Zagłady. Naszą siedzibą, zapewne jak się zorientowałeś, jest to zamczysko. Wiele lat temu było ono w lepszym stanie, ale przez kilkadziesiąt lat nie było tu żadnego przywódcy i nikt się nim nie zajmował. Po objęciu władzy na klanem postanowiłem zostawić zamek w takim stanie, w jakim jest. Klan jest neutralny a wiec możemy być po stronie dobra lub zła... A wiec jak, dołączysz w nasze szeregi ?- elf wyciągnął jakiś papier i pióro i położył przed tobą.
- A co mi tam, dołączę… – podpisałeś regulamin i złożyłeś przysięgę wierności wobec klanu…
|
|
|